Leczenie poprzez dotyk od tysięcy lat znane jest medycynie Wschodu. Z niej również czerpie inspirację współczesna refleksoterapia. Opiera się ona na założeniu, że na podeszwach stóp, wewnętrznych powierzchniach dłoni i głowie znajdują się punkty – receptory, które kanałami energetycznymi łączą się z poszczególnymi narządami i częściami ciała. Miejsca te na skórze nazywa się refleksami (stąd termin refleksologia, określający naukę), ponieważ jak w lustrze „odbija się” w nich cały organizm. Podczas zabiegu terapeuta ugniata i masuje z mniejszą lub większą siłą każdy obszar, koniecznie w odpowiedniej kolejności. Robi to przede wszystkim kciukiem, często pozostałymi palcami i niekiedy kostkami rąk. Nie używa przy tym ani drewnianych kołków, jak w akupresurze, ani igieł, które wbija się w skórę przy akupunkturze.

„Rozmowa” ze stopami

Zabiegi wykonuje się na twarzy, dłoniach, ale najczęściej na stopach, bo to daje najlepsze efekty. Na nich bowiem znajdują się rejony, które odpowiadają za pracę wszystkich organów. Stąd na każdej podeszwie można niejako narysować szczegółową mapę. Przy czym parzyste płuca czy nerki mają odpowiedniki na obu, a nieparzysty żołądek czy wątroba na jednej. Lewa stopa zawiaduje lewą stroną ciała (na niej „leży” serce), a prawa – prawą. Odpowiednie uciskanie i masowanie refleksów znakomicie odpręża, zmniejsza napięcie nerwowe oraz dodaje energii. Odzyskujesz siły witalne i wzrasta odporność, bo sprawniej działa układ immunologiczny. Zmniejszają się również stany zapalne, obrzęki i ból (np. uciskanie odpowiednich punktów na dużym palcu może złagodzić bóle głowy i szyi). Poza tym usprawnia się krążenie krwi, wydzielanie hormonów i pobudza oczyszczanie z toksyn. Dzięki zabiegom łatwiej utrzymać ciało w dobrej kondycji i poprawić samopoczucie.

Leczniczy ucisk

Ze wsparcia refleksoterapeuty możesz korzystać w różnych sytuacjach. Seanse pomagają rozładować emocje i uporać się ze stresem, a także zrzucić zbędne kilogramy czy łagodniej przejść przez trudny czas menopauzy. Bywa, że znikają trudności z zasypianiem, szumy w uszach, trądzik czy zaparcia i wzdęcia. Ulgę odczuwają także osoby borykające się z różnymi bólami, np. głowy, kręgosłupa i kolan, oraz skłonnościami do odkładania się kamieni w nerkach i pęcherzyku żółciowym. Niekiedy organizm łatwiej radzi sobie z różnymi schorzeniami (np. neurologicznymi, nerek, jelita i żołądka), migreną, alergią czy zaburzeniami hormonalnymi. Pamiętaj jednak, że refleksolog nie jest lekarzem, który stawia diagnozę i przepisuje leki, ale potrafi odczytać „mowę stóp” i wskazać, gdzie w organizmie nie najlepiej się dzieje. Przy takiej sugestii powinnaś umówić się do lekarza. I dopiero on postawi właściwą diagnozę.

   Odczucia w trakcie i po zabiegu

Z reguły pierwszy masaż, a często i kilka następnych, bywa bolesny. Dla refleksoterapeuty to ważna wskazówka, bo z nadwrażliwości określonych punktów na ucisk odczytuje, gdzie tkwi problem ze zdrowiem. Z czasem, gdy dane miejsce jest odpowiednio uciskane, tkliwość znika. Ponadto niekiedy pocą się dłonie lub odczujesz zmęczenie. W trakcie masowania stopy muszą być ciepłe, więc terapeuta owija je ręcznikiem. Pije się też wodę, bo uciskanie pobudza oczyszczanie organizmu z toksyn, co oznacza częste korzystanie z toalety po zabiegu. Po powrocie do domu w dniu zabiegu niektórzy miewają dolegliwości przypominające przeziębienie (stan podgorączkowy, dreszcze, osłabienie), zaparcia lub przeciwnie, biegunkę, a ich mocz staje się ciemniejszy. To normalne reakcje, więc nie należy się nimi przejmować.

Jak wygląda zabieg refleksologii?

·      pacjent leży na stole do masażu lub siedzi na specjalnym fotelu

·      zabieg obejmuje obie stopy w całości (wszystkie receptory)

·      część terapeutyczna masażu odbywa się z użyciem talku, natomiast część relaksacyjna na stopach natłuszczonych

·      zabieg trwa około 1 godziny

·      zabieg odbierany jest zwykle jako doznanie przyjemne, czasem podczas zabiegu pacjenci mogą odczuwać dreszcze, osłabienie, mieć przyśpieszony oddech czy pogorszone samopoczucie, są to jednak reakcje naturalne

·      w zależności od indywidualnej wrażliwości pacjenta masaż niektórych stref odruchowych może być odbierany jako bolesny, co może wskazywać na: brak równowagi energetycznej danego narządu czy okolicy ciała, dana okolica mogła ulec urazowi w przeszłości lub w danym narządzie toczy się proces chorobowy

Jaki jest mechanizm działania refleksologii?

Masaż poszczególnych refleksów pobudza odpowiadające im narządy ciała. Bodziec uciskowy wyzwala się łańcuch reakcji biochemicznych w organizmie (samoregulacji, samoregeneracji i samoleczenia). Zabieg pobudza krążenie krwi, a w związku z tym transport tlenu i substancji odżywczych do narządów oraz usuwanie z nich toksyn/szkodliwych produktów przemiany materii.